Glistening Glass, atrament inspirowany pantofelkiem Kopciuszka
Ferritales to przepiękna seria atramentów Ferris Wheel Press, które charakteryzują się swoją intensywnością, jednocześnie czerpiąc inspiracje z bajek i baśni. Glistening Glass nawiązuje do baśni o Kopciuszku, a atrament swoim kolorem i jego akcentami ma przypominać zgubiony pantofelek. Jesteście ciekawi?
Atrament Glistening Glass
Glistening Glass zadebiutował na rynku w kwietniu zeszłego roku (2023), gdzie pojawił się obok limitowanego pióra Brush w tym samym kolorze. Już opakowanie pokazuje nam dość dobrze, jakiego koloru możemy się spodziewać – szaroniebieskiego ze złotymi dodatkami. Dokładnie tak, jak na pudełku. I nawet nie chodzi mi już o tekst, tylko widoczne kolory.
Na tle wzorzystej szaroniebieskiej tapety mamy mnóstwo (drogich) złotych dodatków. Zegar wskazujący prawie północ, wielki żyrandol pełen lamp, klepsydrę i świece! Zdobiony abażur, poukrywane flakoniki z perfumami, a na tle zdobionego lustra… złoty pantofelek.
Szczerze uwielbiam, że pudełka Ferris Wheel Press tak dobrze odzwierciedlają kolory „mieszkających” w środku atramentów. Pokazują je często znacznie lepiej, niż zdjęcia na stronie sklepu!
Według opisu producenta, w atramencie powinniśmy zobaczyć czerwone cieniowanie, muszę jednak przyznać, że nie udało mi się go odnaleźć przy pisaniu. Widzę niebieski wpadający w szarość i mnóstwo drobinek, ale czerwony poblask pojawił się tylko przy większych „plamkach” robionych pędzlem. Nie udało mi się uzyskać podobnego efektu podczas pisania. Będziecie w stanie zobaczyć to niżej, na pełnych zdjęciach z notatników.
Atrament ten jest dość suchy, ale w piórze TWSBI Eco ze stalówką M spisywał się bardzo dobrze.
Do testów używam dwóch notesów, Ottergami: The Pro oraz Odyssey Notebook z papierem Tomoe River. Pierwszy z nich ma grube i kremowe kartki, drugi cienkie i raczej śliskie, które lepiej potrafią wyciągnąć z piór ich sekrety.
Glistening Glass w notatniku Odyssey z papierem Tomoe River
Czas schnięcia: długi
Pajączkowanie: brak
Wrażenia: Muszę przyznać, że coś mi w tym zestawie nie pasowało. Atrament jest suchy, a mimo to potrzebował chwili, by wyschnąć. Pozostawione na papierze litery są bezproblemowo widoczne, a kolor zdaje się być bardziej szary niż niebieski na lekko kremowym tle.
Podczas typowego pisania ciężko wydobyć z niego drobinki, ale…tylko na tym papierze. Poniżej, na Ottergami, zobaczycie sami, jest ich o wiele więcej. Nie jest to więc jedynie kwestia pióra, czy atramentu, tylko całego zestawu.
Pióro ze stalówką M zachowywało się dobrze, ale suchy atrament sprawił, że pozostawiona na papierze linia wcale nie wyglądała na „średnią”. Spokojnie zmieściłabym się z nim w notatniku z ciaśniejszą liniaturą – Odyssey ma typowy rozstaw kropek co 5 milimetrów.
Glistening Glass w notatniku Ottergami z klasycznym papierem 150 gsm
Czas schnięcia: średni
Pajączkowanie: brak
Wrażenia: Muszę przyznać, że papier w notatniku Ottergami znacznie bardziej pasuje mi do tego atramentu. Szczególnie w sekcji z charakterystyką drobinki są bardzo wyraźne! Kolor sprawia też wrażenie ciemniejszego i łatwiejszego w czytaniu. Bardziej szary, niż niebieski, ale wciąż ładny i ciekawy.
Czy to możliwe, że to idealny kolor dla Puchonów?
Producent: Ferris Wheel Press (Kanada)
Kolor: Glistening Glass to szaroniebieski atrament ze złotymi drobinkami
Atrament: raczej suchy, choć potrzebuje dłuższej chwili, żeby wyschnąć.
Sheen: lekki
Shimmer: złote drobinki
Wodoodporność: bardzo niska
Cena: 20 ml – 110 PLN
To jeden z tych atramentów, które szybko odłożyłam na półkę. Szary ze złotymi drobinkami? Niewiele wcześniej spotkałam się z dwoma innymi podobnymi kolorami Ferritales w pamiętniku -Adventurine oraz Blooming Mushroom. Teraz jednak, dając mu trochę więcej uwagi, muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona i zostanie on w moim piórze na dłużej.
Glistening Glass nie jest zbyt krzykliwy, ani trudny w czytaniu – spokojnie może być więc atramentem codziennym, choć wcale nie nudnym. Pamiętajcie tylko o tym, że jest suchy, więc potrzebować będzie co najmniej stalówki M, żeby błyszczeć. Dosłownie i w przenośni!
Gdzie kupić
Glistening Glass to jeden z limitowanych kolorów Ferritales, które ukazały się w zeszłym roku. Aktualnie jest on niedostępny zarówno w polskich sklepach, jak u producenta, choć jest jeszcze szansa, że pojawi się on znowu na półkach. W ostatnich czasach spora część atramentów miała swoje „powroty”.
Wraz z atramentem Ferris Wheel Press wydał również wieczne pióro Brush w tym samym kolorze. Jego ostatnie sztuki znajdziecie w Notece.
Idealnie pasuje do:
- pióro wieczne Ferris Wheel Press Brush – Glistening Glass,
- pióro wieczne Lamy Al-Star Azure,
- notatnik Leuchtturm w kolorze Stone Blue
Pamiętajcie, że od paru miesięcy PaperLovers należy do ambasadorów marki Ferris Wheel Press. A to oznacza, że mamy dla Was kody zniżkowe! PAPERLOVER obniży Wam zakupy o 10%, JA-PAPERLOVER (nowy, dopiero wdrażany) aż 15%! Działają one zarówno na europejskiej stronie i globalnej.