Jeśli zerknęliście kiedyś na stronę Cognitive Surplus, to dobrze wiecie, że w kategorii notatników dzieje się naprawdę sporo. Jak znaleźć ten idealny dla Waszych potrzeb? Sprawdźcie nasz przewodnik!
Chciałabym być tak systematyczna w prowadzeniu swoich notesów, jak jestem w ich kupowaniu.
W naszym pierwszym przeglądzie biurkowym przyglądaliście się temu, czego Magda używa na co dzień.
Zastanawiacie się jaki prezent kupić znajomemu czy członkowi rodziny, który kocha papier? Z czego faktycznie by się ucieszył? Poniżej znajdziecie zestawienie naszych propozycji w zależności od budżetu.
To nasz pierwszy wpis o produktach Papierniczonych, ale na pewno nie ostatni, bo chętnie przyjrzymy się też notatnikom. Kalendarze tej marki trafiły do naszych zestawień na rok 2021 i 2022, ale w tym obszernym wpisie dokładnie przyjrzymy się tegorocznej ofercie.
Już drugi rok z rzędu wypuszczamy w październiku nasz (wielki) przegląd kalendarzy książkowych. To świetna zabawa zarówno dla nas, jak i dla Was. Za chwilę się przekonacie! W naszym zestawieniu znajdziecie naprawdę sporo kalendarzy na 2022.
Kolejna z wymówek, by kupić kalendarz! Tym razem w naszym zestawieniu będziemy przeglądać kalendarze akademickie i szkolne. Niektóre z nich będą 10-miesięczne, a inne skończą się dopiero w grudniu 2022.
Tym wpisem startujemy z nowym cyklem. Będziemy się w nim dzielić narzędziami, których używamy na co dzień, czyli notatnikami, kalendarzami i przyborami piśmienniczymi.
Naturalnym jest dla nas pisanie na jasnym papierze. Zazwyczaj w notatnikach znajdziemy papier biały, écru lub w odcieniu kości słoniowej (ivory). Pod taki papier stworzone są atramenty, wkłady do długopisów lub kolorowe pisadła.
Zaczynanie kalendarza 1 stycznia nie każdemu może przypaść do gustu. Mamy oczywiście na rynku kalendarze, które zaczynaja się w lipcu (18-miesięczne), wrześniu (szkolne) lub październiku (akademickie), jednak to nadal narzucone z góry miesiące.
Choć do końca roku jeszcze kwartał, większość poważnych firm zapowiedziała lub zaprezentowała swoje kalendarze. Oznacza to, ni mniej, ni więcej, że nie trzeba się wstydzić rozglądania się za tym, który będzie nam towarzyszył w przyszłym roku.
