Recenzja: Magic of I — notatnik z magicznym motywem
Notatnik Magic of I przyszedł do mnie w paczce razem z kalendarzem na rok 2021, który zamówiłam w pre-orderze już w październiku. Produktami tej marki zachwyciłam się wiele miesięcy temu, kiedy jedna z Twitterowiczek pokazała swój kalendarz na 2019 rok. Długo czekałam na moment, żeby złożyć zamówienie i teraz odpowiadam na pytanie – czy warto?
Parę słów o marce: Magic of I

To australijska marka tworzona zaledwie przez trzy osoby. Pomysł na nią zrodził się w roku 2018, a jej założycielką jest Kerry Kershaw – graficzka i ilustratorka z piętnastoletnim doświadczeniem, prywatnie interesująca się astrologią. Notesy razem z kalendarzem miały swoją premierę pod koniec roku 2018, a mogły powstać dzięki pieniądzom z kampanii na Indiegogo. Autorka zebrała prawie sto tysięcy dolarów australijskich i wcieliła swoje marzenie w życie. Jest to stosunkowo nowy produkt, dlatego jego dostępność poza Australią i USA jest niewielka. W Europie zaledwie siedem sklepów znajduje się na liście resellerów, w tym trzy w Wielkiej Brytanii i po jednym we Francji, Hiszpanii, Austrii oraz Holandii. Niestety na chwilę obecną (listopad 2020) w żadnym z nich produkty marki nie są dostępne. Oprócz notatników w siedmiu kolorach i dwóch formatach, Magic of I oferuje także kalendarz astronomiczny na rok 2021 oraz Dream Journal.
O notatniku
Mój notatnik z Magic of I jest formatu A5 i posiada 192 strony w linie. Sztywna okładka jest pokryta ekologiczną skórą, na której znajduje się charakterystyczny dla wszystkich produktów marki foliowy, złoty, mieniący się kolorami, nadruk. Skóra zastosowana na okładce jest niezwykle przyjemna i gładka w dotyku. Przyglądając się jej z bliska można dostrzec charakterystyczną fakturę. Wszystkie produkty marki posiadają bardzo gładki i przyjemny w dotyku papier z delikatnym nadrukiem. W środku znajdziemy pasującą do koloru okładki wyklejkę oraz jedną tasiemkę. Nie znajdziemy za to koperty na drobiazgi, do której w przypadku droższych produktów, jesteśmy przyzwyczajeni. Trzon, czyli krawędzie papieru, jest pozłacany i dokładnie tak, jak nadruk na okładce, pod światło mieni się kolorami tęczy. Cały notes możemy bezpiecznie zamknąć za pomocą elastycznej gumki.
W liniaturze notesu Magic of I widać inspirację notesami Moleskine/Leuchtturm. Mają praktycznie taki sam układ, a rozstaw linii jest identyczny i wynosi 6 mm. W porównianiu, w notesach marki Paperblanks wynosi on 7 mm, a w (nowych) Castelli aż 8 mm.
Przy pierwszym spotkaniu zachwyca nie tylko design notesu, ale także jego miękkość i gładkość. Ten notes chce się dotykać. Zarówno okładka, jak i papier, są przyjemne w dotyku. Nie ma wątpliwości, że jest to notatnik z wysokiej półki cenowej. Trzymając go w rękach można ulec wrażeniu, że w środku na pewno znajduje się coś magicznego.
Test papieru
Technicznie na temat papieru wykorzystanego w notesie wiemy niewiele. Marka podkreśla, że pochodzi od producentów z certyfikatem FSC (Forest Stewardship Council), która kładzie nacisk na zrównoważony rozwój i ekologiczną uprawę lasów. W opisie produktu zobaczymy także podkreślenie wytrzymałości. Strony w odcieniu kości słoniowej są gładkie, dzięki czemu pisanie piórem jest płynne i przyjemne. Papier w dotyku jest dosyć gruby i sztywny. Do testu użyłam następujących pisadeł:
- Wieczne pióro Lamy, stalówka M, tusz Lamy turmaline.
- Wieczne pióro Lamy, stalówka M, tusz Lamy fioletowy.
- Pióro Kaweco, stalówka F, tusz Kaweco czarny.
- Kulkowe pióro Lamy, czarny.
- Długopis olejowy, niebieski.
- Długopis Pilot G-2 0.7, bordowy.
- Cienkopis Faber-Castell, czerwony.
- Cienkopis Staedtler 0.5, czarny.
- Brush Pen Pentel Touch, ciemny róż.
- Clean Color Dot by Zig, salmon.
- Clean Color Dot by Zig, ocean.
- Akrylograf Archer & Olive, bordowy.
- Akrylograf Archer & Olive, granatowy.
Jest dobrze!
Papier przeszedł test naprawdę przyzwoicie. Nie jest to notes do zadań specjalnych, ponieważ każde pisadło prześwituje. Niewielkie przebicie pojawiło się przy piórze z grubszą stalówką, jednak wyłącznie w miejscach, gdzie co najmniej dwukrotnie poprawiałam linię. Największy prześwit pojawił się przy użyciu brush pena, jednak nadal to nie dyskwalifikuje tego medium do użycia w notatniku. Magic of I nie podaje gramatury papieru na swojej stronie, jednak po tym teście możemy wnioskować, że jest ona w okolicach 100 gsm. A to, na notatnik, w którym mamy zamiar wyłącznie pisać, bez użycia medium wodnych, w zupełności wystarczy. Niewielka ilość kleju także nie powinna stanowić problemu, jeśli chcemy do naszych notatek dodatkowo coś wkleić. Nie rekomenduję jednak używania farb oraz markerów alkoholowych.
Cena | 28 USD (ok. 106 PLN) |
Format | A5, do wyboru także A6 |
Papier | ivory, gramatura nieznana (ok. 100 gsm) |
Waga | brak oficjalnych danych (ok. 400g) |
Liczba stron | 192 |
Liniatura | linie, gładki |
Zamknięcie | gumka |
Materiał okładki | skóra ekologiczna |
Dodatkowa kieszeń | nie |
Tasiemki | tak |
Numerowane strony | nie |
Podsumowanie
To zachwycający notes do uniwersalnego użytku – ma dobry papier, jest świetnie wykonany i rozkochuje swoją magiczną okładką od pierwszego wejrzenia. Jest też na tyle lekki i posiada zamknięcie na gumkę, że noszenie go w torbie lub plecaku nie powinno stanowić problemu. Ze względu na okładkę, nadaje się na pamiętnik, dziennik magiczny albo dziennik snów. Jest droższy, niż standardowe notesy premium, jednak o wiele tańszy, niż np. Moleskine z limitowanej serii, a posiada lepszy papier. Największym minusem notesu, jest jego dostępność w Europie.
Notes i kalendarz
Oprócz notesu, dotarł do mnie także kalendarz astrologiczny Magic of I na rok 2021, który posiada taki sam papier i okładkę. Już teraz wiem, że kalendarz będzie wspaniałym towarzyszem nadchodzącego roku, jednak jego użytkowa recenzja pojawi się dopiero wiosną. Kalendarz zawiera w sobie mnóstwo astrologicznych treści, dlatego do uczciwej recenzji chciałabym mieć szansę z niego korzystać.

Chcesz być na bieżąco z naszymi konkursami?
Śledź nas na Twitterze i Instagramie.
Gdzie kupić?
Obecnie jest tylko jedna opcja na kupienie notatnika i jest to oficjalna strona. Przesyłka przylatuje do nas zza oceanu, także musimy się liczyć z kosztami dostawy. Wynoszą one 9,95 USD lub 19,95 USD w zależności od wielkości zamówienia. Strona nie przewiduje darmowych dostaw w inne części świata niż Australia oraz USA. Dostawa do Polski kurierem UPS trwała 4 dni od momentu nadania przesyłki.