Recenzja: Paper Charm — polski notatnik rękodzielniczy
Poznajcie ręcznie szyty notatnik Paper Charm Atelier z małej warszawskiej manufaktury! Otwarty grzbiet to zaledwie początek jego atutów.
Poznajcie ręcznie szyty notatnik Paper Charm Atelier z małej warszawskiej manufaktury! Otwarty grzbiet to zaledwie początek jego atutów.
W moje ręce wpadł notes Devangari, którego powstawanie obserwowałam od samego początku. Jest to notes zupełnie nowego typu dla marki i jednocześnie bardzo rzadko spotykany na rynku w ogóle.
To nasz pierwszy wpis o produktach Papierniczonych, ale na pewno nie ostatni, bo chętnie przyjrzymy się też notatnikom. Kalendarze tej marki trafiły do naszych zestawień na rok 2021 i 2022, ale w tym obszernym wpisie dokładnie przyjrzymy się tegorocznej ofercie.
Wiecie, że Peter Pauper Press to był mój pierwszy porządny notatnik? Kupiłam go w bytomskiej Agorze w sklepie papierniczym i po kilku latach zużyłam jako pamiętnik. To jeden z tych niewielu w mojej kolekcji, które zapisane są od pierwszej do ostatniej kartki. To wiele mówi.
Jak często zdarza Wam się klikać w reklamy na Facebooku? Mnie często. Mam stamtąd jedzenie, ukochane bransoletki i serwis VOD z samymi horrorami, więc wiem, że targetowanie działa bardzo dobrze. Jak to wygląda w kategorii notatników?
Informacja o grubszym papierze w notatnikach Leuchtturma dotarła do nas dość wcześnie — już w marcu pisałyśmy o tym przecież w naszych aktualnościach. Same doświadczenia z nim związane też miałyśmy za sobą, ze względu na drugą edycję Bullet Journal.
Ferris Wheel Press to nasza ulubiona kanadyjska marka związana z papierem i okolicami, choć nie ze względu na notatniki. Ich kluczowym produktem są atramenty, których piękne opakowania królują ostatnio na naszym Instagramie.
Lubimy obserwować polski rynek papierniczy i testować polskie produkty. Lubimy, ponieważ niejednokrotnie są wyjątkowe i niepowtarzalne. Przede wszystkim obserwujemy liniatury, rodzaje papieru, sposób szycia i całość wykonania.
Opowiadanie o polskich notatnikach to jeden z naszych wewnętrznych obowiązków. Oprócz odkrywania nowych perełek z całego świata, ważne jest też dla nas przybliżanie Wam lokalnych twórców. Archie’s Calligraphy to jedna z polskich i unikatowych manufaktur.
Nie wiem czy wiecie, ale Moleskine w swoich notatnikach ma więcej niż jeden rodzaj papieru. Obok klasycznych notatników z papierem o gramaturze 70 gsm, część limitowanych i specjalnych serii wyróżni się trochę grubszymi kartkami.
Na notatniki z tej firmy patrzę od porządnych kilku lat. Znalazłam ich na Kickstarterze w drugiej połowie 2016 roku, gdzie największą uwagę przykuwały „metki” naszyte na przedniej okładce.
Podczas eksploracji lokalnych sklepów z artykułami papierniczymi rozbiłam się o tę markę dwukrotnie. Za pierwszym razem zdecydowałam się jednak na zakup The Completist, za drugim Badly Made Books wleciał do koszyka stricte z myślą o recenzji.