Recenzja: Archer & Olive – notatnik premium dla wymagających
Nie będę silić się na to, by już na wstępie nie powiedzieć, że Archer & Olive jest moim ulubionym brandem notatników, bo oczywiście jest. Trafiłam na niego przypadkiem w jednym z warszawskich sklepów papierniczych, który jest jedynym ich dystrybutorem w Polsce. Do zakupu skłoniła mnie okładka i obietnica wysokiej jakości papieru. Obecnie w mojej prywatnej kolekcji znajduje się kilka notesów tej firmy.
Parę słów o marce: Archer & Olive
Archer & Olive to amerykańska marka. Została stworzona w 2016 roku przez Bonnie Kuhl – graficzkę i ilustratorkę, której prowadzenie dziennika i planowanie swojego życia pomogło w terapii i życiu z chorobą afektywną dwubiegunową. W swoim studio tworzy produkty dla osób, które cenią wolność tworzenia i kreatywnie podchodzą do planów i projektów. Archer i Olive to imiona kotów Bonnie, na cześć których nazwała swoją markę i uczyniła z nich maskotki, często relacjonując ich życie i zwyczaje na Instagramie. Oprócz notatników, firma posiada w swojej ofercie planery oraz akrylografy, czyli precyzyjne pisaki z farbą akrylową, a także akcesoria w postaci piórników.
O notatniku
Marka posiada notatniki w rozmiarze standardowego A5 oraz B5 i w trzech kolorach papieru – białym, czarym oraz kraftowym (brązowym). W swoim potfolio ma także notesy, które łączą wszystkie trzy kolory pozwalając na kreatywne wykorzystanie i zabawę stylem. Notesy są ciężkie, co dla niektórych może być barierą przy chęci noszenia ich zawsze przy sobie. Świetnie się sprawdzają na biurku i rozkładają się idealnie na płasko, co ułatwia wykorzystywanie całej powierzchni kartki.
Pudełko
Notatnik otrzymujemy w przepięknym pudełku ze złoconym logo. Pudełko jest trwałe, sztywne i może nam służyć do przechowywania notatnika lub, jak mnie, do przechowywania zupełnie innych rzeczy. W razie potrzeby można je ozdobić, okleić i wręczyć jako pudełko prezentowe.
Okładka
Archer & Olive posiada okładki w dwóch stylach – w obiciu lnianym i ze sztucznej skóry. Posiadam egzemplarze z obydwoma rodzajami okładek i każda z nich ma swoje plusy i minusy.
Okładki lniane dodają produktowi wyjątkowości i podkreślają status notesu premium. Są niezwykle miłe w dotyku, czuć też ich wyraźną, materiałową fakturę, dzięki czemu trudniej wypuścić je z rąk. Minusem jest to, że bardzo łatwo je zabrudzić, również palcami, chwytają kurz i nie należą do najprostszych w czyszczeniu. Materiałowe okładki posiadają jedynie delikatne zdobienia. Zazwyczaj są to złote lub srebrne wytłoczenia.
Okładki ze sztucznej skóry są zadurkowane w całości folią. W przeciwieństwie do minimalistycznych lnianych okładek, mają kolorowe wzory. Są także gładsze w dotyku. Bardziej przypominają matową okładkę książki w twardej oprawie, niż standardowego notesu. W porównaniu do Moleskine czy Leuchtturma, nie widać charakterystycznej dla skóry faktury i jest to prawdopodobnie wynik foliowego zadruku. Okładkę można lekko zarysować, natomiast bardzo trudno ją trwale uszkodzić. W przypadku ubrudzenia, wystarczy ją przetrzeć i niegroźna jej nawet wilgotna szmatka.
Wnętrze
Notatnik posiada zwykłą, gładką, w kolorze papieru, wyklejkę. Z przodu jest dedykowane miejsce na napisanie swoich danych. Z tyłu znajduje się standardowa koperta na drobiazgi i luźne kartki. Notes posiada dwie tasiemki w takim samym kolorze, a jedna z nich ma zaczepione, złote logo marki. Gumka w tym samym kolorze jest dosyć luźna. W moich egzemplarzach znajduje się 160 kartek w kropki, które są umieszczone co 5 mm.
Test papieru
Papier to 160gsm, co klasyfikuje go do kategorii notesów z wysoką gramaturą papieru. W naszej redakcyjnej kolekcji nie ma notesów o wyższej gramaturze. Strony powinny przyjąć praktycznie każde medium. Jest gładki, dzięki czemu pisanie piórem nie sprawia żadnych problemów i nie niszczy stalówki. Ale sprawdźmy to dokładnie.
- Wieczne pióro Lamy, stalówka M, turmaline
- Wieczne pióro Lamy, stalówka M, fioletowy
- Pióro kulkowe Lamy, czarny
- Długopis olejowy, niebieski
- Cienkopis Faber-Castell, zielony
- Cienkopis Faber-Castell, czerwony
- Brushpen Pentel Touch, ciemny róż
- Clean Color Dot by Zig, Ocean
- Clean Color Dot by Zig, Salmon
- Marker alkoholowy, Tiger, różowy
- Akrylograf Archer & Olive, granatowy
- Akrylograf Archer & Olive, bordowy
Archer & Olive dobry do wszystkiego
Testy pokazują, że na ten papier praktycznie nie ma mocnych. Wytrzyma wszystko – długopisy, pióra, cienkopisy i akrylografy. Jestem przekonana, że farby akwarelowe, akrylowe i gwasze również, jeśli nie przesadzimy z użyciem wody i nie rozmiękczymy papieru zbyt mocno. Można na nim wyklejać i nawet płynny klej w małej ilości nie wygina kartek. Papier przegrał jedynie z markerem alkoholowym, ale tak naprawdę poza papierem specjalnie przeznaczonym do tego typu medium, każdy z nim przegrywa.
Notesu można używać do wszystkiego. Świetnie się sprawdzi do prowadzenia Bullet Journal, Junk/Art Journala czy tworzenia albumów. Dlatego wysokiej jakości papier i elastyczna gumka powodują, że nawet znaczące pogrubienie notesu poprzez dodatkowe warstwy papieru czy zdjęć w środku nie stanowi dla notesu problemu.
Dla tych, którzy nie lubią prześwitów sprawdzi się też doskonale jako codzienny notatnik lub nawet pamiętnik.
Przy takim papierze zastosowanie jest ograniczone jedynie wyobraźnią i rozwagą w kwestii zalewania go wodą.
Cena | 32 – 36 USD (129 PLN) |
Format | A5 |
Papier | biały, czarny, kraftowy, 160 g/m |
Waga | brak oficjalnych danych, ok. 500g |
Liczba stron | 160 |
Liniatura | kropki lub linie |
Zamknięcie | gumka |
Materiał okładki | len lub eko skóra |
Dodatkowa kieszeń | tak |
Tasiemki | 2 |
Numerowane strony | nie |
Podsumowanie
To moja ulubiona marka, więc tu nie mogę napisać nic innego, niż to, że to najlepszy notes na świecie. Ale w tych laurkach musi być jakaś nutka obiektywizmu. Podczas zakupu trzeba zwrócić uwagę na te kilka wad, jak chociażby brudzące się okładki, czy charakterystyczny styl i tematyka wzorów na nich oraz waga. Archer & Olive to papier w kropki, z dosłownie kilkoma modelami w linie, co jak wiemy, nie wszystkim odpowiada. Notes jest też dosyć drogi, nie tylko na polskie standardy, ale także i na amerykańskie. Na rynku możemy znaleźć produkty z papierem podobnej jakości za niższe kwoty, jak np. notesy od Ottergami, które również bardzo mocno wam polecamy.
Mnie kupują te magiczne i klimatyczne okładki. Spędzam z notesem cały dzień i widzę go przez wiele godzin. Lubię, kiedy produkt charakteryzuje się wysoką jakością, starannością wykonania i cieszy moje oko każdego dnia, nawet wiele miesięcy po zakupie. Lubię gładzić materiałową okładkę i pisać piórem na przyjemnym i gładkim papierze. Na pewno kupię kolejne notesy i niecierpliwie czekam na dostawę u naszego polskiego dystrybutora.
Gdzie kupić?
W Polsce notatniki możemy kupić wyłącznie w jednym miejscu – jest to Rzeczownik – wspaniały sklep papierniczy, który mieści się w centrum Warszawy. Zakupy można robić stacjonarnie i online na ich stronie. Dziewczyny paczki wysyłają szybko i są super w obsłudze klienta! Polecam mocno, nie tylko dla Archer & Olive!
Minusem jest ich dostępność. Z doświadczenia wiem, że na dostawy do sklepu czeka się bardzo długo i produkty szybko się wyprzedają. Jednak kiedy wiem, że zbliża się dostawa, to sprawdzam ich Instagrama na bieżąco, by nic nie przegapić!
Inną opcją jest zamówienie z oficjalnego sklepu, ale w tym przypadku musimy się liczyć z kosztami przesyłki z USA w okolicach $12. Ale darmowa wysyłka produktów jest możliwa przy zamówieniach za powyżej $100, czyli już przy trzech notesach.
Chcesz wziąć udział w grupowym zamówieniu z Archer & Olive? Zgłoś się na magda@paperlovers.pl 🙂
Na oficjalnej stronie znajdziemy też listę retailerów, dlatego jeśli mieszkacie poza granicami Polski lub jesteście zdeterminowani na zakup, istnieje możliwość zamówienia notesu z UK, Czech, Holandii czy Finlandii. Ale wtedy też musimy się liczyć z dosyć wysokimi (ok. 10-15 euro w zależności od sklepu) kosztami wysyłki.