Recenzja: Ottergami B5 — duży notatnik do wszystkiego
O Ottergami porozmawiamy z Wami po raz kolejny. Tym razem z okazji wypuszczenia nowej linii notatników, która znacznie różni się od tego, co testowałyśmy na początku powstania PaperLovers. Wiecie, że to była nasza pierwsza recenzja? Ottergami B5 to po pierwsze większy format, po drugie grubszy papier i po trzecie inny materiał okładki.
Gotowi?
Parę słów o marce: Ottergami
To dość młody brytyjski twór, który dopiero zaczyna swoją ekspansję. Ich sklep internetowy dalej nie został uruchomiony, a cała sprzedaż odbywa się w tej chwili przez Amazon. W Europie (czyli poza UK) ich nowe produkty powinny być dostępne pod koniec kwietnia lub w maju. Ja, podlegając pod Amazon UK, mogłam na nie rączki położyć momentalnie.
Notatnik
Aktualna wersja notatników nosi nazwę Botanical. Charakteryzuje się ona roślinnym motywem na lnianej okładce, rozmiarem B5 oraz grubym papierem w kropki, który powinien zaspokoić potrzeby wszystkich użytkowników Art Journali. Notesy dostępne są w czterech wersjach kolorystycznych z kontrastującymi akcentami. Moja okładka to pomarańcz z ciemnozielonymi akcentami i wytłoczoną złotą paprocią na froncie. Do tego w górnej części notesu mamy też szlufkę na długopis, pióro czy ołówek.
Ottergami w B5 wygląda całkiem zgrabnie, choć swoje waży. Według Amazona to aż 700 gramów. Trudno się temu jednak dziwić, to 128 stron grubego papieru i gruba twarda oprawa. Inaczej być po prostu nie mogło. Biorąc jednak pod uwagę jego parametry, to nie jest notatnik do noszenia na co dzień. Jak większość notesów B5, tak i ten, powinien być trzymany na biurku.
Do pracy z notatnikiem, szczególnie tak dużym i ciężkim, potrzebne jest, by otwierał się na płasko. Czy nowe Ottergami się tak otwiera? Zobaczcie sami.
Jestem mile zaskoczona. Bez wątpliwości, na każdym etapie notatnika damy radę otworzyć go na płasko.
Test papieru
Gramatura tego papieru jest najwyższą, jaką posiadamy w naszych zbiorach. Nawet szkicownik Leuchtturma ma cieńszy papier. Nie jest to najgrubszy papier, jaki można spotkać w notatnikach, ale z naszych poszukiwań, zdecydowanie najgrubszy wśród notatników w kropki. W przeciwieństwie do szkicowników, papier nie jest biały, a lekko kremowy, jak w „typowych” notesach Ottergami.
Czas na test
Testowanie typowych mediów trochę mija się tu z celem. Chyba wszyscy dobrze wiemy, że z długopisami poradzi on sobie idealnie, poddając w wątpliwość jedynie markery alkoholowe i mokre media. Na tym właśnie się skupiłam, użyłam Promarkera, który przebija praktycznie wszędzie. Oprócz tego wyżywałam się w środku farbami, akrylami i akwarelami, nie szczędząc wody.
W ten papier możecie wrzucić wszystko. Akryle przechodzą bez zajęknięcia, akwarele lekko falują papier, ale tylko lekko. Nie szczędziłam wody w swoich testach, a wszystko wygląda naprawdę dobrze. Bawiąc się wodą nie ma wrażenia, że papier zaraz się przedrze, choć kilkukrotnie mój mózg krzyczał, że to już musi przebić czy przesiąknąć. Nic takiego się jednak nie stało!
Rozkładówki w BuJo na podwójnych stronach mają bardzo wygodnie dużo miejsca, a detale markerami — w to mi graj!
Kropki są widoczne, oddalone od siebie o (typowe) 5 milimetrów i pomagają przy Bullet Journal czy pisaniu, jednocześnie nie rozpraszając przy rysunkach.
Zastosowanie
Ottergami Botanical w formacie B5 aż krzyczy ARTJOURNAL. Stylowa lniana okładka, która dobrze prezentuje się na zdjęciach, zadruk w kropki i papier, który zniesie praktycznie wszystko, do tego 128 stron, które jest optymalną liczbą na rok planowania.
Oprócz tego świetnie powinien się sprawdzić jako pamiętnik, w którym czasem będziemy chcieli coś pomalować, lub w drugą stronę, szkicownik, w którym nie będziemy stronić od tekstu. Warto jednak pamiętać, że to nie jest biały papier. Jest jednak wystarczająco jasny i nie przekłamuje kolorów zbyt mocno.
Szczegóły
Cena | Amazon PL: ~82 PLN Amazon UK: 20,79 EUR (około 95 PLN) |
Format | B5 |
Papier | lekko kremowy, 180 g/m |
Waga | 700 g |
Liczba stron | 128 |
Liniatura | kropki |
Zamknięcie | gumka |
Materiał okładki | len |
Dodatkowa kieszeń | tak |
Tasiemki | 2 |
Numerowane strony | nie |
W tylnej kieszeni notatnika znajdziemy również trzy arkusze naklejek, które pomogą w planowaniu. Znajdziemy tam oznaczenia urodzin, czy podróży, ale też po prostu dekoracyjne kwiatki czy roślinki, wszystko w trzech kolorach: różowym, zielonym i żółtym.
Podsumowanie
Od jakiegoś czasu czaiłam się na porządny notatnik B5. Już Pith Supply spełnił to życzenie, a Archer & Olive kołatał mi się z tyłu głowy, jednak to Ottergami sprawiło, że pierwszego dnia obecności go na Amazonie, miałam już na skrzynce mailowej wiadomość „dziękujemy za zamówienie”. Ciekawość, przede wszystkim, ale też niska cena, sprawiły, że nie było sensu się wahać czy zastanawiać. Jedna rzecz, która jest dla mnie nieidealna w tym notatniku to okładka. Nie jestem fanką lnianych opraw (bo się brudzą), a w dodatku o ile kolory są okej, to powoli przejadają mi się notesy z tłoczonymi metalicznymi elementami w górnej części okładki. Wyklejka jest natomiast przepiękna, połączenie musztardowego pomarańczu z głębokim zieleniem prezentuje się świetnie.
Nie mogę się doczekać, aż zapełnię go bazgrołami i postępami swojego powrotu do artystycznych kreacji. Nie mówiąc już o tym, jak bardzo czekam na nowe twory tej marki, bo zaskakują mnie na każdym kroku.
Gdzie kupić?
Chwilowo notatniki Ottergami można kupić jedynie na Amazonie (w Polsce lub UK). W przyszłości będą one również dostępne na oficjalnej stronie firmy – ottergami.com.
Jeśli chcecie być na bieżąco, nie zapomnijcie obserwować ich na Instagramie.