Zdjęcie okładkowe wpisu: Recenzja: notatnik Lamy — kratka na każdą pogodę
Recenzje notatników

Recenzja: notatnik Lamy — kratka na każdą pogodę

Niemiecka firma Lamy znana jest głównie z produkcji piór. W naszej redakcji ich liczba już jakiś czas temu przekroczyła jednocyfrową liczbę, więc wiecie, znamy i uwielbiamy. Proste więc, że gdy tylko zobaczyłam notatnik Lamy, musiałam go sprawdzić.

Angelika, 1 maja 2021
Zdjęcie okładkowe wpisu: Recenzja: Castelli — włoskie piękności
Recenzje notatników

Recenzja: Castelli — włoskie piękności

Castelli to marka, która pojawiła się w moim życiu praktycznie znikąd. Poznałam ją jakoś przypadkiem, by kilka lat później dowiedzieć się ich notesy można kupić bez większego problemu w Empiku.

Angelika, 25 kwietnia 2021
Zdjęcie okładkowe wpisu: Recenzja: Ottergami B5 — duży notatnik do wszystkiego
Recenzje notatników

Recenzja: Ottergami B5 — duży notatnik do wszystkiego

O Ottergami porozmawiamy z Wami po raz kolejny. Tym razem z okazji wypuszczenia nowej linii notatników, która znacznie różni się od tego, co testowałyśmy na początku powstania PaperLovers. Wiecie, że to była nasza pierwsza recenzja?

Angelika, 21 kwietnia 2021
Zdjęcie okładkowe wpisu: Recenzja: Bullet Journal x Leuchtturm 1917 — druga edycja
Bullet Journal

Recenzja: Bullet Journal x Leuchtturm 1917 — druga edycja

Zaledwie w zeszłym tygodniu nowe oficjalne notatniki do Bullet Journal trafiły do sklepów. Jeśli mignęły Wam wcześniej na Instagramie, to dlatego, że limitowaną liczbę sztuk można było kupić na oficjalnej stronie BuJo.

Angelika, 29 marca 2021
Zdjęcie okładkowe wpisu: Recenzja: Pith Supply — notatnik z otwartym grzbietem
Recenzje notatników

Recenzja: Pith Supply — notatnik z otwartym grzbietem

Pith to notatniki, na które nakierował na na Twitterze Jakub pytając, czy ich znamy. Nie znałyśmy, ale po zerknięciu na stronę i zdjęcia, wiedziałyśmy już, że chcemy poznać. Otwarty grzbiet z widocznym szyciem, bardzo minimalistyczna forma i okładki w jaskrawych kolorach.

Angelika, 28 lutego 2021
Zdjęcie okładkowe wpisu: Recenzja: system Neo Smartpen — gdy świat analogowy spotyka cyfrowy
O pisaniu

Recenzja: system Neo Smartpen — gdy świat analogowy spotyka cyfrowy

Nie będę ukrywał – lubię myśleć na papierze. Niezapisana karta, będąca niczym innym, jak pustym prostokątem, sprawia, że moje myśli mogą biegnąć jak chcą i gdzie chcą. Papier ma niestety jedną wadę — ciężko w nim się szuka.

Krzysiek, 14 lutego 2021
Zdjęcie okładkowe wpisu: Recenzja: Semikolon — czeski notatnik z przepięknym papierem
Recenzje notatników

Recenzja: Semikolon — czeski notatnik z przepięknym papierem

Semikolon to notatniki, które odkryłam podczas szukania informacji o Leuchtturmie. Choć produkty niemieckiej firmy znałam bardzo dobrze, nigdy nie zagłębiałam się w jej historię. Jednym z kluczowych punktów tej sekcji strony była informacja o kupnie czeskiej firmy Semikolon.

Angelika, 10 lutego 2021
Zdjęcie okładkowe wpisu: Recenzja: Karst — notatnik z kamienia
Recenzje notatników

Recenzja: Karst — notatnik z kamienia

Tytuł brzmi trochę jak clickbait, prawda? Notatnik z kamienia. Co? Czy w zestawie dołączone jest dłuto? Ile waży jedna strona? Czy zmieści się do plecaka? Na to pytanie (i na wiele innych) już śpieszę odpowiedzieć! Skąd trafiłam na Karst? Z reklamy na Facebooku.

Angelika, 29 stycznia 2021
Zdjęcie okładkowe wpisu: Recenzja: Notebook Therapy i Tsuki Collection
Recenzje notatników

Recenzja: Notebook Therapy i Tsuki Collection

Notatniki z kolekcji Tsuki to dokładnie ten typ reklam, które są widoczne wszędzie, gdy choć trochę interesujesz się artykułami papierniczymi. Moje media społecznościowe były dosłownie obklejone zdjęciami notatników z księżycem na okładce.

Magda, 28 stycznia 2021
Zdjęcie okładkowe wpisu: Recenzja: Nuuna — notatnik o trochę innych kropkach
Recenzje notatników

Recenzja: Nuuna — notatnik o trochę innych kropkach

W tej chwili nie umiem sobie przypomnieć, jak to się stało, że spotkałam notatniki Nuuna. Wiem, że na brytyjskich stronach mignęły mi kiedyś metaliczne okładki, ale nie przywiązałam do nich zbyt wielkiej uwagi.

Angelika, 28 grudnia 2020
Zdjęcie okładkowe wpisu: Recenzja: Moleskine — klasyk, który wszyscy znają
Recenzje notatników

Recenzja: Moleskine — klasyk, który wszyscy znają

Czy warto pisać recenzję notatników marki, którą wszyscy znają? Oczywiście, że tak. Tym bardziej że sama miałam bardzo zmienne uczucia odnośnie produktów tej marki. Te notesy albo się kocha, albo nienawidzi, a opinia nich zwykle jest zależna od kilku aspektów.

Magda, 19 grudnia 2020

Polecamy

Logo Sklep FC